Święto Chrztu Pańskiego

Przed przyjęciem chrztu z rąk Jana Chrzciciela, przez niemal trzydzieści lat Jezus żył w Nazarecie. Podobnie jak Józef, pracował jako cieśla. Najprawdopodobniej życie Jezusa było ustabilizowane i spokojne. Jednak po chrzcie to ustabilizowane życie Jezusa skończyło się. Jezus nie powrócił do dotychczasowego życia w Nazarecie, ale zaczął chodzić po Palestynie i głosić nadejście Królestwa Bożego.

Dlaczego życie Jezusa po przyjęciu chrztu uległo tak dużej przemianie?

Chrzest, który udzielał Jan Chrzciciel, sam w sobie nie miał mocy przemiany życia człowieka. Chrzest ten był wzorowany na ceremonii oczyszczenia, którą praktykowali Żydzi. Był nazywany „chrztem nawrócenia.” Celem jego przyjęcia było przygotowanie na nadejścia Mesjasza. Z tego powodu przed przyjęciem tego chrztu, ludzie wyznali swoje grzechy oraz wyrażali decyzję rozpoczęcia życia zgodnego z przykazaniami, w nadziei, że Mesjasz po swoim nadejściu odpuści im te grzechy oraz da im siłę potrzebną do życia zgodnego z wolą Boga.

Jezus nigdy nie popełnił żadnego grzechu. Co więcej, sam był Mesjaszem. Dlatego też w przeciwieństwie do innych ludzi, nie potrzebował przyjęcie takiego chrztu. Najprawdopodobniej właśnie tak myślał Jan Chrzciciel, i dlatego też, kiedy ujrzał zbliżającego się Jezusa i zrozumiał, że chce przyjąć chrzest, bardzo się zdziwił i usiłował Go powstrzymać. Aby ośmielić Jana, Jezus powiedział: „Zgódź się teraz, bo trzeba, abyśmy przez to wypełnili wszelką sprawiedliwość” (Mt 3,15). Sprawiedliwość, o której mówi Jezus, oznacza, wypełnienie woli Boga Ojca. Jezus wszedł między grzeszników i podobnie jak oni przyjął chrzest nawrócenia, gdyż był przekonany, że taka właśnie była wola Boga wobec Niego.

Bóg Ojciec posłał swojego Syna, jako Zbawiciela, ponieważ pragnął wyzwolić wszystkich ludzi z niewoli grzechu i uzdolnić nas do odpowiedzenia miłością na Jego miłość. Bóg pragnął, aby Jezus dokonał tego dzieła poprzez życie wśród grzeszników, ukazywanie im bezwarunkowej i miłosiernej miłości Boga oraz ofiarowanie Bogu miłości, którą Bóg pragnie od każdego człowieka.

Poprzez wejście w tłum zgromadzonych wokół Jana Chrzciciela grzeszników i przyjęcie chrztu nawrócenia, Jezus przyjął tę misję Mesjasza. W odpowiedzi na tę decyzję Jezusa Bóg Ojciec namaścił Go Duchem Świętym i publicznie ogłosił Go Mesjaszem. To był moment oficjalnego posłania Jezusa i moment publicznego rozpoczęcia dzieła odkupienia, dla którego Syn Boży przyszedł na ten świat. Właśnie z tego powodu życie Jezusa uległo tak wielkiej przemianie.

Z całą pewnością byli ludzie, którzy wyrażali wdzięczność za działalność Jezusa. Byli także ludzie, którzy swoim nawróceniem sprawiali Mu radość. Jednak życie wśród grzeszników oznaczało dla Jezusa przede wszystkim doświadczanie wielu cierpień, a ostatecznie mękę i śmierć na krzyżu. Pomimo tego cierpienia, jakie grzesznicy zadawali Jezusowi, żył On wśród grzeszników do samego końca. Właśnie w ten sposób Jezus wypełnił swoją misję i odkupił wszystkie nasze grzechy.

Dzięki temu, że Jezus całym swoim życiem, a szczególnie swoim cierpieniem oraz śmiercią odkupił wszystkie nasze grzechy, możemy teraz przyjąć chrzest, który nie jest już przygotowaniem na nadejście Mesjasza, ale jest momentem przyjęcia Mesjasza oraz momentem wyrażenia zgody na Jego działanie w naszym życiu. Dlatego też chrzest ten jest sakramentem, poprzez który każdy człowiek może pojednać się z Bogiem, może przyjąć Jego życie oraz miłość, może zacząć uczestniczyć w naturze Boga i przez to stać się Jego dzieckiem.

W tym sensie, poprzez przyjęcie chrztu, każdy człowiek może uczestniczyć w owocach dzieła odkupienia, które dokonał Jezus Chrystus. Jednak należy pamiętać, że poprzez przyjęcie chrztu, człowiek nie tylko przyjmuje owoce dzieła odkupienia, ale także przyjmuje misję dzielenia się tymi darami z innymi ludźmi.

Wprawdzie dzieło odkupienia zostało już dokonane i grzechy wszystkich ludzi zostały już odkupione, to jednak nie wszyscy ludzie przyjęli tę łaskę. Jest bardzo wielu ludzi, którzy jeszcze nie pojednali się z Bogiem, nie przyjęli Jego życia oraz miłości i w tym sensie nie stali się jeszcze Jego dziećmi.

My wszyscy, którzy poprzez przyjęcie chrztu staliśmy się dziećmi Boga, mamy zadanie ukazywania miłości Boga oraz głoszenia Radosnej Nowiny o tym, że Bóg kocha każdego człowieka i pragnienie, aby wszyscy ludzie stali się Jego dziećmi. Mamy także głosić Radosną Nowinę o tym, że poprzez swojego Jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa, Bóg umożliwił każdemu człowiekowi uczestniczenie w Jego życiu i miłości, a przez to, stanie się Jego prawdziwym dzieckiem.

Dziękując Bogu za to, że poprzez sakrament chrztu świętego uczynił nas swoimi dziećmi, módlmy się o to, aby wszyscy chrześcijanie, żyli zgodnie ze swoją godnością dzieci Bożych i w ten sposób spełnili misję, którą otrzymali na chrzcie świętym. Módlmy się także o to, abyśmy poprzez takie życie przyprowadzili do Boga wielu ludzi, a sami wzrastali i stali się dziećmi Boga, w których On ma upodobanie.